Kolejny mecz w lidze ESCN za nami. Tym razem spotykamy się ponownie z klanem ^GNS^ (w pierwszym sezonie wygraliśmy z nimi 8:4).
Za dużo nie ma co opisywać. Mecz łatwo wygrywamy - tracimy tylko 1 rundę w ataku. Przeciwnik kompletnie nie daje rady, nawet po stronie defense i tak w połowie meczu przy wyniku 6:1? lider GNSów z nerwów nie wytrzymuje i zaczynają się głupie teksty odnośnie standardowego ini, headów z dupy i Utyla, który widzi przez dym (tylko Kwiatosowi się chyba nie oberwało :P).
Kontynuujemy grę i kończymy mecz z wynikiem 11:1.
Kontynuujemy grę i kończymy mecz z wynikiem 11:1.
Zamiast wypisywać w połowie meczu głupie teksty i tłumaczyć sobie, że wygrywamy tylko dzięki zmienionym ini proponuję klanowi ^GNS^ zacząć grać jakieś treningi bo pisząc takie teksty jeszcze nikt meczu nie wygrał. Lider klanu ^GNS^Topik na następny dzień przeprosił – przeprosiny przyjęte i mamy nadzieję, że następne mecze będą już grane w „normalnej” atmosferze.
Szkoda, że nie dogadaliśmy się z klanem ^GNS^ co do wcześniejszego rozegrania meczu... planowaliśmy zagrać w Night Cup#3 ale niestety musieliśmy z niego zrezygnować. Cytując lidera klanu ^GNS^ „Na pewno nie będziemy grali jakimś składem z łapanki, żeby tylko rozegrać mecz. Bo takie coś mija się z celem”. Kusi aby skomentować ten cytat ale dajmy już z tym spokój :P
W chwili obecnej znajdujemy się na samej górze tabeli. Następny mecz gramy replay z ostatniego „finału” z klanem CFC.
Wynik: 11:1
Skład: LELEK, UTYL, JABOL, KWIATOS
Przez dym się fajnie strzela tylko trochę słabo widać lol
OdpowiedzUsuńNo jak przecież miałeś google na oczach :P
OdpowiedzUsuń