TWL: LADDER - MARZEC 2012

06.03.2012 - 4vs4 - The Peacemakers - 4:5

Kolejny mecz z klanem PCM na mapie Alley z teczką. W pierwszej rundzie niedokładnie się dogadaliśmy kto gdzie idzie i przez co przeciwnik raz dwa nas załatwił. Kolejne rundy już lepiej nam wychodziły ale i tak były popełniane drobne błędy. Po zmianie stron przeciwnik nawet nie myślał o doniesieniu teczki do flary przez z nudów byliśmy zmuszeni do ataku na hotel.
Każdy atak nam się udawał a dokładniej Jabolowi się udawał, niestety za każdym razem nie mogliśmy znaleźć teczki. Ostatni widocznie bał się szerszeni i uciekał jak najdalej :). Kończymy alejkę z wynikiem 4:4 i dogrywkę gramy na Stronghold - AO. Tutaj popełniamy ogromny błąd i przegrywamy rundę i tym samym cały mecz. 

Skład: LELEK, UTYL, JABOL, FOSFIK

09.03.2012 - 4vs4 - TenjaHardCore - 12:0
WALKOWER

12.03.2012 - 6vs6 - No Plan Clan - 7:6

Ponownie spotykamy się z klanem No Plan Clan i ponownie na mapie Stronghold. Tym razem jest to tryb klasyczny na, którym nigdy nie graliśmy meczu a i z publika nikt tej mapy nie kojarzył :). Zapowiadało się nie ciekawie ale jakoś się udało nawiązać walkę. 

Mecz był ciężki co widać po wyniku. Zaczęliśmy od ataku i na dzień dobry przegrywamy 0:1. Następnie zrewanżowaliśmy się i wyrównujemy do 1:1. Trzeci atak przegrywamy i 1:2 dla [?]. W międzyczasie fosfikowi odłączają prąd i gramy jedną rundę w 5. Na szczęście szybko za fosfika wchodzi LIFER i staramy się bronić. Z początku obrona nie za dobrze nam idzie - złe ustawienia i ogólna motanina. Udaje nam się wygrać tylko jedną rundę i kończymy połowę meczu z wynikiem 2:4 dla [?]. 

W kolejnym ataku wraca FOSFIK i udaje nam się 2 razy z rzędu wygrać rundy. Na krótko remis 4:4 i w ostatnim ataku przegrywamy 4:5 dla [?]. W kolejnej obronie idzie nam już znacznie lepiej ale i tak popełniamy błąd i w ostatniej rundzie przy wyniku 5:6 walczymy o remis, który udaje nam się uzyskać. 6:6 i gramy dogrywkę na moście. 

Na moście z teczką w cale nie było ciekawiej :). Rozegrane zostały 4 rundy, 3 zakończyły się remisem i wydawało się, że tak będziemy grać jeszcze z kolejną godzinę :) Na szczęście po zmianie stron udało nam się jakimś cudem wybić przeciwników kilka sekund przed końcem rundy. 

Skład: LELEK, UTYL, JABOL, KWIATOS, LOUIS, FOSFIK/LIFER

14.03.2012 - 4vs4 - GOREŃ Squad - 5:7

Zostajemy zaatakowani przez ^GNS^. Wylosowana została świetna mapa, którą każdy z nas ma wykutą na pamięć i oczywiście gramy w tym trybie przynajmniej raz w tygodniu :D czyli Impact - VIP Kilka minut przed meczem wchodzimy na publiczny serwer i sprawdzamy gdzie co i jak się zaczyna grać :). Już po mapie wiedzieliśmy, że mecz będzie przegrany ale próbowaliśmy coś tam ugrać. 

Już na samym początku gdy rozpoczęła się pierwsza runda ktoś zadał z nas bardzo ważne pytanie: "Jaka taktyka?" Kilka sekund ciszy :D i już każdy wiedział co i jak :) Po pierwszych 4 rundach przegrywamy 0:4. Z rundy na rundę coraz bardziej ogarnialiśmy ten tryb i po dość chaotycznej naszej grze było już 4:4. Pod koniec meczu banalne błędy/ brak ammo/ bugi z magazynkami/ no i małe niedomówienie w sprawie taktyki (czyt. omawianie szczegółów podczas rusha :)) spowodowały, że przegrywamy ostatecznie 5:7. 

Skład: LELEK, UTYL, LOUIS, FOSFIK

20.03.2012 - 6vs6 - Hard Game Solution - 1:10

Na mapie Stronghold AO spotykamy się z klanem HGS. Opis będzie krótki :). 

Totalny brak pomysłu z naszej strony, zła taktyka a i skill do bani. W trybie 4vs4 zawsze graliśmy wg jednego schematu, który zawsze się jakoś sprawdzał. W trybie 6vs6 nie wiedzieć czemu zagraliśmy kompletnie inaczej, nikt nie wiedział co miał robić, sporo motania. Przeciwnik cały czas robił wszystko szybciej (a jedna osoba zdecydowanie szybciej :|) od nas. Jedynie co zasługuje na uwagę to wygranie 1 rundy :D. Wynik 1:10. 

Skład: LELEK, UTYL, LIFER, JABOL, LOUIS, FOSFIK

27.03.2012 - 6vs6 - 4SPR - 7:5

Atakujemy klan 4SPR (3 pozycja) w drabince 6vs6, wylosowana mapa to Rancho VIP. Przed spotkaniem robimy rozgrzewkę na własnym serwerze i szybciutko zaczynamy bez discarda :). 

Rozpoczynamy od eskorty VIPa, trochę mulimy ale z rundy na rundę jest coraz lepiej (2:1). Po zmianie stron trochę zamulamy i mimo, że przy życiu zostało jeszcze paru szerszeni przeciwnik dobiega 2 razy na luzie do flagi. W połowie mamy remis - withdraw i gramy dalej. 

Druga połowę gramy żwawiej co zaczyna przynosić efekty. W 11 rundzie wygrywamy i obejmujemy prowadzenie 6:5. W ostatniej rundzie Lelek wyrusza w rajd za Vipem. Runda dobrze się jeszcze nie zaczęła a Lelek ubija Vipa tym samym kończąc spotkanie wynikiem 7:5. Mecz dobrze zagrany przez szerszenie ale na szczególne wyróżnienie zasługują Lelek i Louis, którzy najwięcej zlikwidowali op4rów. GJT. 

Skład: LELEK, UTYL, JABOL, KWIATOS, LOUIS, FOSFIK

28.03.2012 - 4vs4 - No Plan Clan - 5:6

Atakujemy lidera drabinki 4vs4 klan „No Plan Clan” czyli [?]. Gramy na mapie Shantytown CO. Przed meczem CL przeprowadzają sami trening :), mecz gramy na serwerze [?] przez co pingi trochę nie teges ale katastrofy nie ma :). Szybki setup i zaczynamy. 

Pierwsze 2 rundy i wygrywamy 2:0, później klan [?] się spręża i bierze się za odrabianie strat. Rozpoczęła się bardzo wyrównana i zacięta walka , jak to zawsze z chłopakami bez planu :). Brakuje nam trochu wykończeniówki i tak o to w połowie spotkania jest 2:3 (1). Zmiana stron i zaczynamy grać bardziej ofensywnie (4:3). Dobrze radzi sobie duet Lelek / Utyl (trening do czegoś się przydał) .Wszystko układa się jak trzeba, przejmujemy inicjatywę na mapie aż do 9 rundy w której popełniamy fatalny błąd. Po uzyskaniu przewagi 4vs1 lecimy z teczką na flarę, gdzie broni się ostatni z przeciwników. Utyl, raniąc gracza z [?] (i już bez amunicji) podbiega do niego od tyłu i chce mu przygrzać z kolby w nerę, wtedy ginie od strzału ??? :D. Ostatni gracz z [?] wybija 4 szerszenie – wstyd :/. Znowu w kolejnej rundzie Utyl załapuje bug'a broni przez co uciekają mu 2 kille, co zaważyło na przebiegu rundy :/. Wynik 5:5 i gramy decydującą rundę, która jednak przegrywamy. I tak jeden błąd i jeden mały pech Utyla wpływa na wynik, przegrywamy meczyk 5:6. 

Skład: LELEK, UTYL, KWIATOS, FOSFIK