31 stycznia 2011

ESL: MECZ - LADUNARI DELLA MORTE

ESL Winter League 2011 - mecz 1
Pierwszy mecz w lidze ESL, gramy z Włoskim klanem Ladunari Della Morte (LDM) na mapie Impact (Take And Hold). Przed rozpoczęciem spotkania małe problemy Jabola z CE a "makarony" źle ustawiają serwer ale po 10 min. jest już wszystko OK i zaczynamy.


Rozpoczynamy od strony "Gold" i w największym skupieniu hehe, odpieramy pierwsze ataki klanu LDM. Przy stanie 4:0 widząc że przeciwnicy nie dają rady, zaczynamy bardziej otwartą grę. Chłopcy z Włoch w połowie meczu zmieniają jeszcze zawodnika ale niestety nie przynosi im to korzyści.

A Szerszenie (od niedawna stanowiące zagrożenie biologiczne :D) zaczynają latać po całej mapce, dając brutalnie o sobie znać. W trakcie meczu Jabol dostaje ostrzeżenie od CL, za jego chytrość która nie zna granic, nie dzieli się "killami" z pozostałymi członkami zespołu. W połowie meczu Jabol ma już na koncie 12 op4-ów. i widać że od kilku spotkań załapał zabójczą formę xD. Nie wiemy co ty Jabol bierzesz ale podzielił byś się. :D
GJ Jabol & GJ Hornets !

Wynik: 12:0
Skład: LELEK, UTYL, JABOL, GACEK.

5 komentarzy:

  1. 12-0? nie pojawili się?

    OdpowiedzUsuń
  2. bylo dac im jedne runde, bo teraz wszyscy beda mysleli ze walkowerem wygrany mecz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. El Comandante Gacek3 lutego 2011 21:02

    My tylko przeszkadzaliśmy Jabolowi. Gdyby nas nie było to pewnie miał by wiecej zabitych przeciwników na koncie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Głupoty gadasz :) Lelek chyba się trochę zdenerwował na mnie, że mu zabijam przeciwników bo sam mnie granatem zabił w jednej rundzie hehe :)

    OdpowiedzUsuń