5 marca 2014

TWL: MECZ - BACK TO THE BATTLE

  W 2 rundzie "zimowej ligi TWL" spotykamy się z włoskim klanem "Back To The Battle" na mapie "ShadowStep". Oczywiście pomimo 2 tyg. przerwy od poprzedniej rundy nie było czasu na przygotowanie się do meczu - standard. :D

  Mecz rozpoczynamy od ataku. Pierwsze rundy gramy ostrożnie, udaje nam się jako tako zdobyć przewagę. Przeciwnik zmienia taktykę i zaczynają się schody a my za Chiny Ludowe nie potrafimy zgrać się w ataku. :D Jak nie padamy z flagą na metr od "mety", to Utyl z flagą znika z radarów we mgle... Z wyniku 3:2 robi się 4:6. Zmiana stron.
  W obronie o dziwo zaczyna nam się układać gra, remisujemy 8:8. Jednak żeby się nie wygłupiać znowu odwalamy numery. :) Najlepszą akcję w obronie przeprowadzili Utyl z Foszkiem (w przewadze graczy 2:1). Broniąc "mety" stali plecami do siebie w odległości ~5m sokolim okiem wypatrując przeciwnika. Jednak op4-owi wystarczyło te 5m aby się przecisnąć i pobiec do mety :D. Popisową akcją na koniec wykazał się Lelek. Po zaciętej szybkiej wymianie ognia na mapie zostaje sam, broniąc "mety". W kluczowym momencie Lelek zaczyna pisać zaszyfrowaną wiadomość w konsoli, xD zamiast strzelać i tak oto przegrywamy spotkanie wynikiem 8:9. 
  Mecz był spokojnie do wygrania, jednak błędy które ostatnio popełniamy decydują przeważnie o wyniku. :)
UTYL | LELEK | FOSFIK | BULDOG | DYSZEL 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz