ESCN: MECZ - NO "I" IN TEAM

Liga ESCN Sezon III - mecz 8

Na dwie kolejki przed zakończeniem ligi, pozostała nam walka o 3 miejsce. W 8 kolejce ligi ESCN spotykamy się z klanem NoIT na mapie Alley (CO). Niestety, kiepsko u nas ostatnio z czasem dla AA3, spotykamy się w zasadzie tylko na meczach. Tak też było tym razem. Żadnego przygotowania do spotkania a przed meczem do pełnego składu brakuje nam jednego ludka, więc poszedł w ruch telefon Lelka :).
Udaję się dorwać Jerrego, który dołącza do składu: Lelek, Utyl, Louis. Do tego przed samym spotkaniem omawiamy dość dokładnie grę...Assasin Creed :D.

Mecz rozpoczynamy od strony hotelu, próbujemy grać na remis co na początku nam nieźle wychodzi hehe. Zmiana stron i... kończy się ta niezła gra :P zaczynamy robić błędy w zasadzie dużo prostych błędów :/. Zapominamy całkowicie o flarze, o tym, że to najważniejszy punkt i szukamy fragów na mapce. Co do naszej gry nie można nic złego powiedzieć w większości rundach mieliśmy przewagę w ilości żyjących osób ale taktycznie wszystko leżało. Nawet przy przewadze 4vs1 nikt nie pilnował objectiva tylko szukał sobie killa :P Przepuszczamy kilka razy przeciwnika z tornistrem do flary co przy tak wyrównanej walce oznaczało jedno. Na uznanie zasługuje gra klanu NoIT, który od strony taktycznej był przygotowany o wiele lepiej. Gracz obsługujący granatnik często zamieniał nas w „czerwoną plamę” :). Zasłużone zwycięstwo klanu NoIT.

Przegrywamy spotkanie i tym samym lądujemy poza podium w III sezonie ligi ESCN. Ważne, że dalej dobrze się bawimy :).

Wynik 3:6
Skład: LELEK, UTYL, JERRY, LOUIS