5 grudnia 2010

ESL: MECZ - FURIOUS GAMING

ESL Objective 4on4 Openings Cup #2 - runda 4 (koszyk przegranych)
Następny mecz Szerszeni w turnieju, tym razem przeciwnikiem jest francuski klan "Furious Gaming", który wygląda na groźnego rywala. Dlatego CL zdecydowali, że do meczu przygotujemy się wyjątkowo... i na 15min przed spotkaniem została ustalona "taktyka" :D. Na 10 min przed, zjawia się zdziwiony meczem Jerry a na sam koniec, prosto z pędzącego autobusu przybywa z soplami w nosie Jabol. Więc przygotowane było wszystko na tip-top :P. 



Pierwsza mapa Pipeline, rozpoczynamy w defie. Szybka odprawa, każdy udaje się na posterunek i bronimy. Początek dość chaotycznie. Udaje nam się odeprzeć pierwszy atak FG. Niestety w następnych rundach zawalamy i dajemy przeciwnikowi skopiować dane na pendriva. Oczywiście w tej zadymie nie obyło się bez nieporozumień. "Jabol do Utyla: Uważaj idzie... bang, bang... Jabol leży...przecież mówiłem uważaj idę... :P"  Mimo zaciętej walki, obronę kończymy przegrywając 1:2.

W Ataku było już stanowczo gorzej, klan FG spokojnie odpiera nasze ataki a nam po prostu nic nie idzie :(. Dlatego zmieniamy nieco taktykę, 2 łyki żubra :P i ... wygrywamy ostatnią rundę, kończąc meczyk na Pipeline wynikiem 2:4.
Czas na Alleye. Niestety, klęska... wyszły wszystkie nasze braki. Klan FG był bardzo dobrze przygotowany, szybko zdobył przewagę i do końca spotkania kontrolował, nam udaje się wygrać tylko 1 rundę i 1 zremisować. Przegrywamy na Allejce 1:4 i całe spotkanie 0:2.
Trochę nie doceniliśmy przeciwnika... Na Pipeline daliśmy ciała, a na tej mapie mieliśmy szansę na wygraną. Na Allejce pokazali nam już swoją wyższość.
Przegrana z FG oznacza, że kończymy turniej w ESL.

Skład: LELEK, UTYL, JABOL, GACEK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz