Ciężka mapa - ciężki przeciwnik. Standardowo podeszliśmy bez żadnej taktyki, wszystko ustalane podczas meczu. Na wstępie było "aby do remisu". Na szczęście udało nam się jakoś przełamać i wygrać. Zawory kręcił Lelek/Utyl, a 80% przeciwników ubijał duet Jabol i Kwiatos :).
Zaczęliśmy po stronie Defens, która niby jest "łatwiejsza". Pierwszą rundę wygraliśmy dość łatwo, następne przy małym nieporozumieniu przegraliśmy. Raz przeciwnik zrobił primary, a za drugim Utyl przysnął na chwilkę i straciliśmy Main Control. Start fatalny. 2:1 dla [NoIT]. Zaczynamy w Ataku. 30 sek na taktykę i długa. O dziwo udaje nam się wygrać 2 rundy. Jest remis 3:3 i kontynuujemy dogrywkę po stronie assault, którą kończymy z wynikiem 4:3 dla Szerszeni. Kolejny raz gramy w obronie - tym razem idzie nam lepiej. Wygrywamy 2 rundy pod rząd - ostatnią tracimy. Wynik 6:4 i gramy ostatnie 2 rundy w ataku. Tutaj już na spokojnie obie rundy wygrywamy.
8:4 dla Hornets i zdobywamy kolejne 3 punkty w lidze.
Wynik: 8:4
Skład: LELEK, UTYL, JABOL, KWIATOS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz