27 maja 2008

GAMEBITE: MECZ 6 - VERBATIM


Kolejny mecz w lidze GameBite. Szkoda, że z dziećmi... Przeciwnik zapomniał wybrać do piątku mapy i za karę graliśmy 2x na naszej - Border. VerbaTim zamiast 2-3 dni przed meczem napisać do nas i się dogadać co do mapy to się obudzili na meczu... Od razu płacz i dziecinne teksty ze strony VerbaTim jak się dowiedzieli, że nie gramy na Urban Assault...

Cały mecz rozchodził się o wygranie rundy po stronie Assault. Były 4 zmiany ass/def/ass/def. W obronie udało się wygrać 7 z 8 rund. Gdyby nie lag, w którym akurat opfor rushował północą, było by 8... W ataku ciężko. Przeciwnik kitrał się po budynkach i ciężko było wejść do objectiva. Jedna runda wygrana, kilka było bardzo blisko... dwa razy skopana akcja 2vs1... Ogólnie trudny mecz z trudnym przeciwnikiem, szkoda tylko, że VerbaTimowi szybko nerwy puszczają.
W Szerszeniach bardzo dobrze zagrał Jerry! Jabolowi coś w ogóle nie szło (na meczu z SHS było  na odwrót, słabo zagrał Jerry, a Jabol wybijał wszystko :)). Końcowy wynik: 8:8 i mamy +1pkt.

WYNIK: 8 - 8
SKŁAD: LELEK, UTYL, JERRY, JABOL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz